do lasu...<br>Inwazja nie rozwiąże żadnego z problemów gospodarczych, które wywołały przecież polskie lato. Odwrotnie. Moskwa, która żywi już Afganistan, Kubę, Wietnam itd., i nie jest w stanie wyżywić swego własnego społeczeństwa, musiałaby wziąć na garnuszek 35 milionów Polaków, z których niewielu będzie ochoczo uczestniczyć w socjalistycznym współzawodnictwie pracy pod okupacją sowiecką.<br><foreign>Détente</>, ukochane dziecko Breżniewa, zamrze na czas nieokreślony. <br><page nr=111> Moskwa stara się w Madrycie przekonać zachodnią Europę, że <foreign>détente</>jest podzielna, że Afganistan jest daleko i nie powinien przeszkadzać w <foreign>dolce far niente</> na naszym wspólnym kontynencie od Atlantyku do Uralu. Azja to nie wasza sprawa, powiada Kreml do nas. Po najeździe