Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Rosji, Ukrainy, Rumunii, Bułgarii czy państw bałtyckich.
Uważa się, i słusznie, że Polacy dostali i tak bardzo dużo.
Ja zresztą jestem skąpą poznanianką, tak mnie tu nazywają, może dzięki temu umiem gospodarować pieniędzmi.
Uważam, że nad każdą ofiarowaną złotówką trzeba się trzy razy zastanowić, zanim się ją wyda.
To jest olbrzymia odpowiedzialność.
Ofiarność w Polsce ogromnie się wzmogła, mimo trudnych warunków, jakie u nas panują.
Popatrzmy jednak, kto głównie wpłaca: emerytki i emeryci, stare nauczycielki, urzędnicy, przysyłają po 50 czy 100 tysięcy miesięcznie, co jest też niebagatelną sumą, oni przecież nie mogą dać więcej.
Wzruszająca ofiarność - i jak to źle wydawać
Rosji, Ukrainy, Rumunii, Bułgarii czy państw bałtyckich.<br>Uważa się, i słusznie, że Polacy dostali i tak bardzo dużo.<br>Ja zresztą jestem skąpą poznanianką, tak mnie tu nazywają, może dzięki temu umiem gospodarować pieniędzmi.<br>Uważam, że nad każdą ofiarowaną złotówką trzeba się trzy razy zastanowić, zanim się ją wyda.<br>To jest olbrzymia odpowiedzialność.<br>Ofiarność w Polsce ogromnie się wzmogła, mimo trudnych warunków, jakie u nas panują.<br>Popatrzmy jednak, kto głównie wpłaca: emerytki i emeryci, stare nauczycielki, urzędnicy, przysyłają po 50 czy 100 tysięcy miesięcznie, co jest też niebagatelną sumą, oni przecież nie mogą dać więcej.<br>Wzruszająca ofiarność - i jak to źle wydawać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego