Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
jaw dopiero po jego śmierci w 1824 roku, kiedy w szopie obok domu wykonawcy testamentu znaleźli niewielki drewniany model dziwnego urządzenia przypominającego wyglądem jajo. I pomyśleć, że to właśnie z tego drewnianego jaja wykluły się później znane nam doskonale z historii śmiercionośne U-Booty czy zaludniające karty zimnowojennych powieści sensacyjnych olbrzymie atomowe okręty klasy "Los Angeles".

Anna Piotrowska

Ja zwonim

Komórka miała zwiększyć naszą produktywność. Tylko że my chcemy przede wszystkim dobrze się bawić.
Kilka dni temu firmy w całej Polsce obiegł przesyłany mailem dzwonek do telefonu komórkowego. Głos w języku bodajże słowackim z coraz większym niepokojem przeradzającym się w histerię
jaw dopiero po jego śmierci w 1824 roku, kiedy w szopie obok domu wykonawcy testamentu znaleźli niewielki drewniany model dziwnego urządzenia przypominającego wyglądem jajo. I pomyśleć, że to właśnie z tego drewnianego jaja wykluły się później znane nam doskonale z historii śmiercionośne U-Booty czy zaludniające karty zimnowojennych powieści sensacyjnych olbrzymie atomowe okręty klasy "Los Angeles".<br><br>&lt;au&gt;Anna Piotrowska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Ja zwonim&lt;/&gt;<br><br>Komórka miała zwiększyć naszą produktywność. Tylko że my chcemy przede wszystkim dobrze się bawić.<br>Kilka dni temu firmy w całej Polsce obiegł przesyłany mailem dzwonek do telefonu komórkowego. Głos w języku bodajże słowackim z coraz większym niepokojem przeradzającym się w histerię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego