nicią tworzącą kokon. Także w tym <br>samy kontekście należy rozumieć następujące ostrzeżenie Dahui: <q>"Obecnie <br>ludzie wykształceni, mimo wielu prób i wysiłków, nie są w stanie dostąpić <br>bezpośredniego wejrzenia ['oświecenia' - A. K.]. Jest to spowodowane tym, <br>że są zbyt mądrzy i mają zbyt dużą wiedzę. Kiedy spotkają mistrza zen, zanim <br>zdąży on otworzyć usta i coś powiedzieć, sądzą, że nie muszą się niczego <br>dowiadywać, bo pojęli już wszystko. Dlatego lepiej by było dla nich, gdyby byli <br>głupcami, nie posiadającymi żadnej wiedzy".</> Powyższe zarzuty nie dotyczą <br>rozważań zawartych w tej pracy, ponieważ nie należy ona do tzw. misyjnego <br>nurtu opracowań o zen, w którym mistrzowie