Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
ludzkich w hermetycznych zbiornikach, które powędrowały na dno statku) i znikło. Wtedy, zamiast ulgi, jakiej należałoby może oczekiwać, ludzie, nadal przesiewający piach wokół rufy "Kondora" i myszkujący w jego pomieszczeniach, jęli doznawać takiego znudzenia, że jakby zapomniawszy, co spotkało jego załogę, zajmowali się kolekcjonowaniem idiotycznych drobiazgów, nie wiadomo do kogo ongiś należących, pozostałych po nie istniejących właścicielach. Tak że przywozili zamiast dokumentów, które by wyjaśniły tajemnicę, wobec ich braku - to jakąś starą harmonijkę, to chińską łamigłówkę, i przedmioty te, już ogołocone z mistycznej niesamowitości swego pochodzenia, szły w obieg, stawały się jakby wspólną własnością załogi. Rohan, który nigdy by nie uwierzył
ludzkich w hermetycznych zbiornikach, które powędrowały na dno statku) i znikło. Wtedy, zamiast ulgi, jakiej należałoby może oczekiwać, ludzie, nadal przesiewający piach wokół rufy "Kondora" i myszkujący w jego pomieszczeniach, jęli doznawać takiego znudzenia, że jakby zapomniawszy, co spotkało jego załogę, zajmowali się kolekcjonowaniem idiotycznych drobiazgów, nie wiadomo do kogo ongiś należących, pozostałych po nie istniejących właścicielach. Tak że przywozili zamiast dokumentów, które by wyjaśniły tajemnicę, wobec ich braku - to jakąś starą harmonijkę, to chińską łamigłówkę, i przedmioty te, już ogołocone z mistycznej niesamowitości swego pochodzenia, szły w obieg, stawały się jakby wspólną własnością załogi. Rohan, który nigdy by nie uwierzył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego