Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
ekipa śledcza? Z Warszawy? - zapytałem.
- Tak. Kierownik tej ekipy pozostawił mi swój warszawski służbowy numer telefonu i powiedział, że gdyby nasunęły mi się jakieś nowe spostrzeżenia w związku ze sprawą pamiętnika, to mogę w każdej chwili telefonicznie skontaktować się z nim. Wyznaję, że mam trochę do nich pretensji: mogli i oni domyślić się, że Klaus nawiązał tu jakieś kontakty, znalazł pomocnika i zlecił mu dalsze poszukiwania. Dlaczego zgodzili się na naszą rezygnację z poszukiwań i wyjazd do Niemiec?
- Zapewne wpadli na ten sam co i ja pomysł, ale może właśnie na rękę była im wasza rezygnacja, wyjazd i spokój wokół tej
ekipa śledcza? Z Warszawy? - zapytałem.<br>- Tak. Kierownik tej ekipy pozostawił mi swój warszawski służbowy numer telefonu i powiedział, że gdyby nasunęły mi się jakieś nowe spostrzeżenia w związku ze sprawą pamiętnika, to mogę w każdej chwili telefonicznie skontaktować się z nim. Wyznaję, że mam trochę do nich pretensji: mogli i oni domyślić się, że Klaus nawiązał tu jakieś kontakty, znalazł pomocnika i zlecił mu dalsze poszukiwania. Dlaczego zgodzili się na naszą rezygnację z poszukiwań i wyjazd do Niemiec?<br>- Zapewne wpadli na ten sam co i ja pomysł, ale może właśnie na rękę była im wasza rezygnacja, wyjazd i spokój wokół tej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego