zamaszystej, zjadliwej karykaturze. U Szkotaka pokazana dyskretniej, lecz też wyraziście - choćby w scenie toczącej się u pewnego dystyngowanego pułkownika. Gospodarz jest mile uśmiechnięty, jego rodzinka świetnie ułożona, zasłuchana w Wagnerowskie tony, elegancko upozowana na kanapie - aliści kanapa jest trzy razy większa od jej użytkowników. To ona nimi rządzi, a nie oni z niej korzystają, to ona jest tu ołtarzem i to przed nią nie należy mieć innych bogów.<br><br>Dramat "Pod drzwiami" został napisany w 1947 r. przez śmiertelnie chorego niemieckiego dwudziestosześciolatka. W warstwie fabularnej stanowi opowieść o powracającym z tułaczki żołnierzu, który nie ma dokąd wracać, bo nawet stara, mądra Łaba, do której