Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.18
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Matki nie zbadano, bo pojechała z córką do szpitala. Najpewniej jednak była trzeźwa. - Pogotowie nie wpuściłoby pijanej do karetki - mówi nam jeden z policjantów.

Rany na całym ciele

Pogryziona przez psy Nikola leży na oddziale intensywnej terapii szpitala w Poznaniu. W czasie siedmiogodzinnej operacji założono jej prawie 700 szwów. Nie udało nam się porozmawiać z matką, która cały czas czuwa przy łóżku Nikoli. - Dziecko jest w stanie ciężkim. Na skórze całego ciała, także twarzy, ma mnóstwo rozległych ran, w tym zakażonych. Obrażenia są bardzo poważne, zagrażają życiu
- poinformowała wczoraj ,,GL'' Alina Kwiecińska, lekarz dyżurny
zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Matki nie zbadano, bo pojechała z córką do szpitala. Najpewniej jednak była trzeźwa. - Pogotowie nie wpuściłoby pijanej do karetki - mówi nam jeden z policjantów.<br><br>&lt;tit&gt;Rany na całym ciele&lt;/&gt;<br><br>Pogryziona przez psy Nikola leży na oddziale intensywnej terapii szpitala w Poznaniu. W czasie siedmiogodzinnej operacji założono jej prawie 700 szwów. Nie udało nam się porozmawiać z matką, która cały czas czuwa przy łóżku Nikoli. - Dziecko jest w stanie ciężkim. Na skórze całego ciała, także twarzy, ma mnóstwo rozległych ran, w tym zakażonych. Obrażenia są bardzo poważne, zagrażają życiu <br>- poinformowała wczoraj ,,GL'' Alina Kwiecińska, lekarz dyżurny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego