księdza Kłósaka.<br>Ale potem ta linia sporu jakby odeszła, zasadnicza debata toczyła się o człowieka.<br>Głos profesora Wojtyły w tym względzie brzmiał bardzo oryginalnie, nie tylko na polskim gruncie.<br>Klasyczne chrześcijaństwo (tomistyczne) traktowało antropologię jako uszczegółowienie metafizyki: człowiek jest to taki osobliwy gatunek <orig>animal</>, ze znamionami osobliwymi <orig>rationale</>, które trzeba opisać i wyjaśnić.<br>Oczywiście, pogląd ten chrześcijaństwo dzieliło z całą myślą klasyczną, gdzie człowiek był rozpatrywany jako część Kosmosu.<br>Antropologia, jaką odnajdujemy na kartach prac profesora Karola Wojtyły, jest nie tylko kontynuacją pewnej wizji metafizycznej, gdzie człowiek jest tylko partykularyzacją pewnego typu bytu, zwierzęciem o osobliwym znamieniu <orig>rationale</>.<br>Wręcz przeciwnie, to