Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
wizji literatury jako homeostatu i respektuje fakt istnienia składającej się na ową całość różnorodności:

- pisał Błoński.
Porównanie wydaje się o tyle zasadne, że ówczesne rządy zdawały się karykaturą rządów "dobrego króla Stasia", a uczestnicy życia literackiego mieli świadomość jego całkowitej teatralizacji.
Zaproponowana przez Stanisława Barańczaka metafora "fasady" i "tyłów" dobrze opisywała stan rzeczy w kulturze. Błoński przedrukowywał swój szkic sprzed kilku lat, cała książka nosiła intrygujący tytuł Odmarsz.
Dokonywał się bowiem znamienny odmarsz literatury i krytyków z placu parad, w jaki zmieniała się oficjalna kultura literacka PRL w drugiej połowie lat siedemdziesiątych. Zostawali na nim nie tylko socparnasiści, maruderzy, oportuniści, również
wizji literatury jako homeostatu i respektuje fakt istnienia składającej się na ową całość różnorodności: <br>&lt;gap&gt;<br> - pisał Błoński.<br> Porównanie wydaje się o tyle zasadne, że ówczesne rządy zdawały się karykaturą rządów "dobrego króla Stasia", a uczestnicy życia literackiego mieli świadomość jego całkowitej teatralizacji.<br> Zaproponowana przez Stanisława Barańczaka metafora "fasady" i "tyłów" dobrze opisywała stan rzeczy w kulturze. Błoński przedrukowywał swój szkic sprzed kilku lat, cała książka nosiła intrygujący tytuł Odmarsz.<br> Dokonywał się bowiem znamienny odmarsz literatury i krytyków z placu parad, w jaki zmieniała się oficjalna kultura literacka PRL w drugiej połowie lat siedemdziesiątych. Zostawali na nim nie tylko socparnasiści, maruderzy, oportuniści, również
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego