sceny historii bez walki. Kasta właścicieli Polski ludowej też nie zamierza się poddać. W chwili kiedy polska nomenklatura poczuje się naprawdę zagrożona, dojdzie do strzelania.<br>Pojęcie "nomenklatura" zrobiło ostatnio na Zachodzie szaloną karierę, przede wszystkim dzięki ukazaniu się książki Michała Wozlenskiego pod tym właśnie tytułem. Dobry tytuł to magnes <br>i opium. Tak jak słowo "gułag" tak i "nomenklatura" &lt;foreign&gt;(toutes proportions gardées&lt;/&gt;- Wozlenski to nie Sołżenicyn) weszło do codziennego języka polityków i dziennikarzy, którzy książki (tak jak to było z "Gułagiem") nawet do ręki nie wzięli. <br>Otóż, powiadają annaliści, polska nomenklatura będzie się bronić. Policja polska, przypominają oni, choć krew z krwi