dwa samoloty odrzutowe są zawsze przygotowane do drogi, a obsługa lotniska jest pewna. Szef posiada jakąś ekstrakryjówkę i w ogóle wszystko by grało, gdyby nie ja.<br>Zesztywniałam doszczętnie, marzyłam o papierosie, pić mi się chciało, od woni kwiecia rozbolała mnie głowa, ale twardo dosiedziałam do końca konferencji. Katusze okazały się opłacalne. Wszyscy wyszli tymi drzwiami, którymi wkradłam się za kelnerem, pozostał tylko rozczochrany z jednym z gości i gabinet szefa znalazł się sam. Obaj podeszli w milczeniu do ściany, na którą miałam bardzo dobry widok, przycisnęli guzik pod kinkietem, i w ścianie otworzyły się drzwi. Zniknęli w pokoju za nimi. Nie