Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przyda się teraz powściągliwość". "A my, zwykli niebogaci ludzie? - pisze dalej skromny komentator. - Postu się nie boimy, bo wyrzeczenia to nasz chleb powszedni. Ale za to nasz postny śledzik i cienka zupka milsze są Panu niż ich kawior!".

Gabinet cieni ogłasza "Gazeta Polska". Na premiera kandydatów jest troje, ale każdy oprócz widocznych gołych okiem zalet, ma też pewne wady. Zyta Gilowska: "Nie ma doświadczenia w pełnieniu funkcji państwowych", Donald Tusk: "Brak zdecydowania i mocnej osobowości. Nazbyt wyrozumiały stosunek do postkomunistów", Jan Rokita: "Nie wiemy, czego spodziewać się po Rokicie jako premierze. Ponosi m.in. współodpowiedzialność za inwigilowanie prawicy za czasów rządu
przyda się teraz powściągliwość". "A my, zwykli niebogaci ludzie? - pisze dalej skromny komentator. - Postu się nie boimy, bo wyrzeczenia to nasz chleb powszedni. Ale za to nasz postny śledzik i cienka zupka milsze są Panu niż ich kawior!".<br><br>Gabinet cieni ogłasza "Gazeta Polska". Na premiera kandydatów jest troje, ale każdy oprócz widocznych gołych okiem zalet, ma też pewne wady. Zyta Gilowska: "Nie ma doświadczenia w pełnieniu funkcji państwowych", Donald Tusk: "Brak zdecydowania i mocnej osobowości. Nazbyt wyrozumiały stosunek do postkomunistów", Jan Rokita: "Nie wiemy, czego spodziewać się po Rokicie jako premierze. Ponosi m.in. współodpowiedzialność za inwigilowanie prawicy za czasów rządu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego