mają rodziny. Nie są więc uwięzieni, mają wolność - dodaje Paradela. Osoby, które stamtąd przyszły do nas, twierdziły, że nie były o wszystkim informowane - opowiada jeden z pracowników ośrodka. - Nie powiedziano im, że organizacja jest zarejestrowana jako związek wyznaniowy, a także, że kursy relaksacji są w rzeczywistości nauką zaawansowanych form medytacji orientalnej. To bardzo podejrzane, bo tak działają sekty. Może to być tzw. zjawisko góry lodowej. Na początku widać fragment, dwie trzecie jest pod wodą. <br><br><tit>Góra lodowa</><br><br>Zdaniem pracowników ośrodka zwykle wygląda to tak: z początku wymagania wydają się niewinne, a spodziewane korzyści ogromne. Z czasem, w miarę wiązania się adepta z