Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
nowoczesnego instrumentarium elektronicznego.
Debiutował w rodzinnym Trójmieście jako współzałożyciel formacji Ludzie. Potem już jako didżej m.bunio.s eksperymentował z elektroniką (m.in. nagrał z Krzysztofem Topolskim noisowy album "Arszyn 2001"), a następnie podryfował w stronę nieco lżejszego instrumentalnego hip-hopu (wydał albumy "Perz", "Historie + R", "Lo-fi Symphony"). - Jego oryginalność polega na bardzo inteligentnej żonglerce elementami, które inni twórcy traktują ze śmiertelną powagą - opowiada o Buniu Andrzej Bauer. Wdzięk i humor wielu fragmentów "Lutosphere" zawdzięczamy właśnie trójmiejskiemu didżejowi.

Wypełnione po brzegi sale podczas kolejnych prezentacji przekonują, że spełniła się nadzieja Możdżera na dotarcie do młodych odbiorców z tak trudnym repertuarem
nowoczesnego instrumentarium elektronicznego.<br>Debiutował w rodzinnym Trójmieście jako współzałożyciel formacji Ludzie. Potem już jako didżej m.bunio.s eksperymentował z elektroniką (m.in. nagrał z Krzysztofem Topolskim noisowy album "Arszyn 2001"), a następnie podryfował w stronę nieco lżejszego instrumentalnego hip-hopu (wydał albumy "Perz", "Historie + R", "Lo-fi Symphony"). - Jego oryginalność polega na bardzo inteligentnej żonglerce elementami, które inni twórcy traktują ze śmiertelną powagą - opowiada o Buniu Andrzej Bauer. Wdzięk i humor wielu fragmentów "Lutosphere" zawdzięczamy właśnie trójmiejskiemu didżejowi. <br><br>Wypełnione po brzegi sale podczas kolejnych prezentacji przekonują, że spełniła się nadzieja Możdżera na dotarcie do młodych odbiorców z tak trudnym repertuarem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego