ogłoszenia są zawsze nieaktualne. Wiem, że zanim pojawi się oferta pracy w necie lub za szybką, pracodawca wie, kogo przyjąć. Tylko musi zrobić publiczny nabór. A biedni absolwenci składają te podania i myślą, że się uda. Sam tak robię. I liczę na cud.<br><br><au>Aleksandra Pielechaty</></><br><br><br><div type="news" sex="m"><tit>Solidarność • Rocznicowe porachunki</><br><tit>Etos os</><br><br>Wzajemne rozliczenia i poszukiwanie sponsorów zdominowały przygotowania do obchodów 25. rocznicy "Solidarności".<br>W etosowej rodzinie, jak w gnieździe os, mnożą się wszelkiego rodzaju animozje. Trwa burza personalna - kogo zaprosić, a kogo nie. Jerzy Langer, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej "Solidarności", odpowiedzialny w związku za przygotowanie rocznicy, wcześniej informował nas, że na główne