Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
nawet moje sny są ważne, że nie jestem pomijalnym pionkiem w historii świata. Chcę nabrać przekonania, że chodzę po twardym gruncie, że nie robię błędów, że przeciętny przyzwoity człowiek zamieniłby swoje życie na moje. Czytałam fragment biografii Karla Jaspersa, który opisuje podobny problem. "Gdy byłem młody, narastało we mnie poczucie osamotnienia i nic nie wydawało mi się bardziej zgubne niż samotność. Szczególnie ją odczuwałem przy rozlicznych towarzyskich okazjach, tę melancholijną samotność wśród tłumu znajomych. Żadne pragnienie nie było wtedy we mnie mocniejsze niż chęć porozumienia się z innymi. Gdybym tylko potrafił zdobyć to nieosiągalne porozumienie choć z jednym człowiekiem, wszystko by
nawet moje sny są ważne, że nie jestem pomijalnym pionkiem w historii świata. Chcę nabrać przekonania, że chodzę po twardym gruncie, że nie robię błędów, że przeciętny przyzwoity człowiek zamieniłby swoje życie na moje. Czytałam fragment biografii Karla Jaspersa, który opisuje podobny problem. "Gdy byłem młody, narastało we mnie poczucie osamotnienia i nic nie wydawało mi się bardziej zgubne niż samotność. Szczególnie ją odczuwałem przy rozlicznych towarzyskich okazjach, tę melancholijną samotność wśród tłumu znajomych. Żadne pragnienie nie było wtedy we mnie mocniejsze niż chęć porozumienia się z innymi. Gdybym tylko potrafił zdobyć to nieosiągalne porozumienie choć z jednym człowiekiem, wszystko by
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego