jakby co, ciałem się obroni.<br><br><tit1>Gospodarze, <orig>dworusy</> i nauczyciele</><br>Grzegorz Domagała prowadzi jedyny we wsi bar z piwem. Na patrol bierze psa Brutusa. - <q>Nie stróżują z nami nauczyciele, pegeer i trzej gospodarze: Wyczyński, Wilczyński i Roter.</><br>Zofia Nowakowa, dojarka-emerytka, chwali się, że z trzech bloków i trzech "dwojaków" pegeerowskiego osiedla tylko jej klatka stróżuje.<br>- <q>Wieś nas kiedyś wyzywała od <orig>dworusów</>, bo oni gospodarze, a my w blokach. Ale nie jesteśmy pamiętliwi. Stróżują nasi traktorzyści: Koziarz i dwóch Kitów. Nawet mój dziadziuś - przez 40 lat oborowy</> - Nowakowa tak nazywa swego męża, Tadeusza, który ma 76 lat.<br>- <q>Stróżuję ze specjalną lagą</> - Władysław