Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 39
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Pierwszy raz słyszę, że jakiś szpital poszukuje krwi drogą internetową. To chyba tylko oszuści! Ja jestem wolontariuszem i honorowym krwiodawcą od wielu lat. Do tej pory takiej bzdury nie słyszałem. Mamy swoją sieć kontaktów i dokładną bazę danych. Korzystamy z niej, gdy potrzebujemy danej grupy. Ale odbywa się to wyłącznie osobiście lub telefonicznie - wyjaśnia Kowalewski. Jego klub istnieje ponad 17 lat. W tym czasie honorowi członkowie oddali ponad 7 tysięcy litrów krwi. Tylko w bieżącym roku aż 550 litrów. Wszyscy ci ludzie decydują się krew przekazywać regularnie (dwa razy w roku) i za darmo. Dr Wacław Górnicki, wspomina, że ostatnio intruzi
Pierwszy raz słyszę, że jakiś szpital poszukuje krwi drogą internetową. To chyba tylko oszuści! Ja jestem wolontariuszem i honorowym krwiodawcą od wielu lat. Do tej pory takiej bzdury nie słyszałem. Mamy swoją sieć kontaktów i dokładną bazę danych. Korzystamy z niej, gdy potrzebujemy danej grupy. Ale odbywa się to wyłącznie osobiście lub telefonicznie - wyjaśnia Kowalewski. Jego klub istnieje ponad 17 lat. W tym czasie honorowi członkowie oddali ponad 7 tysięcy litrów krwi. Tylko w bieżącym roku aż 550 litrów. Wszyscy ci ludzie decydują się krew przekazywać regularnie (dwa razy w roku) i za darmo. Dr Wacław Górnicki, wspomina, że ostatnio intruzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego