Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
że od dziś opłata ma być kierowana na adres towarzysza Michała, współwłaściciela willi... Najpierw by się wściekli, potem by mu zazdrościli, wreszcie - znaleźliby na niego haka. Może nawet by upaństwowili chałupę, wiedząc, że już nie grozi im zarzut antysemityzmu? Ale nie, była przecież jeszcze Helena...
Nazajutrz pojechał do miasta i osobiście odesłał podpisane dokumenty.
Na początku grudnia 1970 roku wybrał się do Warszawy, na posiedzenie Zarządu Głównego PTTK. Rzadko kiedy bywał na takich nasiadówkach, teraz jednak wykorzystał okazję, by pójść na Bródno i położyć kwiaty na grobie Marty. Ku swojemu zdziwieniu zastał mogiłę uporządkowaną, a pod ładnie wykutą tablicą leżały świeże
że od dziś opłata ma być kierowana na adres towarzysza Michała, współwłaściciela willi... Najpierw by się wściekli, potem by mu zazdrościli, wreszcie - znaleźliby na niego haka. Może nawet by upaństwowili chałupę, wiedząc, że już nie grozi im zarzut antysemityzmu? Ale nie, była przecież jeszcze Helena...<br>Nazajutrz pojechał do miasta i osobiście odesłał podpisane dokumenty.<br>Na początku grudnia 1970 roku wybrał się do Warszawy, na posiedzenie Zarządu Głównego PTTK. Rzadko kiedy bywał na takich nasiadówkach, teraz jednak wykorzystał okazję, by pójść na Bródno i położyć kwiaty na grobie Marty. Ku swojemu zdziwieniu zastał mogiłę uporządkowaną, a pod ładnie wykutą tablicą leżały świeże
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego