Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
do pożyczonych stołów: ksiądz na honorowym miejscu, obok niego ojciec z dziećmi, prócz Weronki, która podawała, dalej cała partia strugaczy i Korbal, bo chociaż z nimi już nie robił, ale kiedyś był ich Mojżeszem, na Kozłowo przyprowadził - trudno go było nie zaprosić.
Rozmowa jakoś się nie kleiła. Milczeli, skrępowani obecnością osoby duchownej, młody dobrodziej znów pamiętał, że jest tą osobą, i nie mając wprawy w podobnych wypadkach, trzymał się sztywno.
Odetchnęli, gdy Korbal zagaił:
- Tomasz - skinął na ojca - dał początek. Teraz ksiądz
będzie miał z nami prawdziwe utrapienie, bo każdy będzie prosił o błogosławieństwo.
- A tak, słyszałem - odrzekł ksiądz Wojda - słyszałem, że
do pożyczonych stołów: ksiądz na honorowym miejscu, obok niego ojciec z dziećmi, prócz Weronki, która podawała, dalej cała partia strugaczy i Korbal, bo chociaż z nimi już nie robił, ale kiedyś był ich Mojżeszem, na Kozłowo przyprowadził - trudno go było nie zaprosić.<br>Rozmowa jakoś się nie kleiła. Milczeli, skrępowani obecnością osoby duchownej, młody dobrodziej znów pamiętał, że jest tą osobą, i nie mając wprawy w podobnych wypadkach, trzymał się sztywno.<br>Odetchnęli, gdy Korbal zagaił:<br>- Tomasz - skinął na ojca - dał początek. Teraz ksiądz &lt;page nr=127&gt; <br>będzie miał z nami prawdziwe utrapienie, bo każdy będzie prosił o błogosławieństwo.<br>- A tak, słyszałem - odrzekł ksiądz Wojda - słyszałem, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego