Jutro - pożarne bomby, jak złociste kręgle,<br>Z tego samego nieba...</><br><br><div1><tit1>WIOSNA TEGOROCZNA</><br><br>Skowronek, jak ćma dzienna na powietrznej szybie<br>Trzepocący skrzydłami - skowronek radosny<br>Wzleciał nad ziemię, dźwięcząc. Maluczki rozumem,<br>Sądzi, że z wiosną pokój nastał - gdyż dla ptaków<br>Zima jest wojną: grozą, ucieczką, wygnaniem,<br>Powrotem, nieraz jeszcze przedwczesnym, śmiertelnym,<br>Czekaniem osowiałym, cierpliwym, wojennym...<br><br>Więc wzlatuje skowronek i dźwięczy, gdyż sądzi,<br>Że z wiosną pokój nastał dla wszystkich... Skowronku,<br>Sam wiesz, że nazbyt wczesne śmiercią grożą wiosny...</><br><br><div1><tit1>RYMY</><br><br>Rymy, zabawko moja, szkatułko otwarta,<br>Pełna korali, wstążek, błyszczących kamieni;<br>Jak sroka gromadziłam was; najmilsze chwile<br>Spędzałam, przesypując was z ręki do ręki...<br><br>Dziś