Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
coś, co grozi śmiercią - wykrztusiła nagle Triss - zostaw dla nas...
- Testament?
- Coś, co pozwoli nam... Kontynuować... Pójść po twoim śladzie. Odnaleźć Ciri. Przecież tu przede wszystkim chodzi o jej dobro! O jej życie! Yennefer, Dijkstra odnalazł... pewne ślady. Jeżeli to Vilgefortz ma Ciri, dziewczynie grozi straszna śmierć.
- Milcz, Triss - szczeknęła ostro Filippa Eilhart. - Tu nie będzie handlu ani przetargów.
- Zostawię wam wskazówki - powiedziała wolno Yennefer. - Zostawię informacje o tym, czego się dowiedziałam i o tym, co przedsięwzięłam. Zostawię wam ślad, po którym będziecie mogły pójść. Ale nie za darmo. Nie chcecie mnie rehabilitować w oczach świata, to do diabła z wami
coś, co grozi śmiercią - wykrztusiła nagle Triss - zostaw dla nas...<br>- Testament?<br>- Coś, co pozwoli nam... Kontynuować... Pójść po twoim śladzie. Odnaleźć Ciri. Przecież tu przede wszystkim chodzi o jej dobro! O jej życie! Yennefer, Dijkstra odnalazł... pewne ślady. Jeżeli to Vilgefortz ma Ciri, dziewczynie grozi straszna śmierć.<br>- Milcz, Triss - szczeknęła ostro Filippa Eilhart. - Tu nie będzie handlu ani przetargów. <br>- Zostawię wam wskazówki - powiedziała wolno Yennefer. - Zostawię informacje o tym, czego się dowiedziałam i o tym, co przedsięwzięłam. Zostawię wam ślad, po którym będziecie mogły pójść. Ale nie za darmo. Nie chcecie mnie rehabilitować w oczach świata, to do diabła z wami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego