pod nogami. Co minutę słychać przynajmniej 10 eksplozji. Całe niebo jest rozświetlone od wybuchów&lt;/&gt;&lt;/&gt; - relacjonował reporterowi &lt;name type="org"&gt;Reutersa&lt;/&gt; przerażony świadek wydarzeń.<br>Amerykanie zaatakowali jedną z dzielnic miasta - &lt;name type="place"&gt;Golan&lt;/&gt;, gdzie w minionych tygodniach często dochodziło do starć. W oficjalnym oświadczeniu amerykańskie władze wojskowe podały, że marines ruszyli do ataku w odpowiedzi na ostrzał ich pozycji. Kiedy zamykaliśmy to wydanie &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt;, nie było jeszcze wiarygodnych informacji o liczbie ofiar wczorajszych starć w &lt;name type="place"&gt;Faludży&lt;/&gt;.<br>Miasto już od kilku tygodni jest areną zażartych walk amerykańskiej piechoty morskiej z partyzantami. W ramach niedawno zawartego rozejmu rebelianci mieli oddać broń ciężką. Termin jej zdawania mijał w niedzielę i