Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
z zakazem ich opuszczania.
Obowiązywał ich przymus pracy, ale okazało się, że największą plagą trapiącą tych ludzi było wielkie bezrobocie w Kazachstanie i niemożność zarobienia na życie.
Brakowało na jedzenie dla dzieci.
Wszystko to znalazło odzwierciedlenie w dokumentach NKWD.
Wiele dokumentów NKWD i kwartalnych raportów z każdej obłasti niezwykle interesująco oświetla życie deportowanych, drobiazgowo ukazuje warunki ich życia: mieszkaniowe, wyżywieniowe, zdrowotne, są w tych dokumentach dane o umieralności.
W raportach ciągle pobrzmiewa ten sam refren: stan polityczno-moralny jest zły, antyradziecki, wysiedleni wierzą, że wrócą do ojczyzny, że Polska się odrodzi.
W tym samym punkcie relacjonuje się także stosunki narodowościowe i
z zakazem ich opuszczania.<br>Obowiązywał ich przymus pracy, ale okazało się, że największą plagą trapiącą tych ludzi było wielkie bezrobocie w Kazachstanie i niemożność zarobienia na życie.<br>Brakowało na jedzenie dla dzieci.<br>Wszystko to znalazło odzwierciedlenie w dokumentach NKWD.<br>Wiele dokumentów NKWD i kwartalnych raportów z każdej &lt;orig&gt;obłasti&lt;/&gt; niezwykle interesująco oświetla życie deportowanych, drobiazgowo ukazuje warunki ich życia: mieszkaniowe, wyżywieniowe, zdrowotne, są w tych dokumentach dane o umieralności.<br>W raportach ciągle pobrzmiewa ten sam refren: stan polityczno-moralny jest zły, antyradziecki, wysiedleni wierzą, że wrócą do ojczyzny, że Polska się odrodzi.<br>W tym samym punkcie relacjonuje się także stosunki narodowościowe i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego