trafiła także za sprawą znajomych. Skusiła się, bo zdradzili jej, że właśnie tam są najlepsze zabawy w Warszawie. Postanowiła sama się o tym przekonać. Z klubu wyszła dopiero około 6 nad ranem. - Miałam wrażenie, że jestem wśród modeli, którzy właśnie zeszli z wybiegu. Zamiast zawiesiny potu, w powietrzu unosił się oszałamiający zapach najlepszych perfum. Było na co popatrzeć - mówi Justyna. Zdarza się, że osoby hetero narażone są w gejowskich klubach na próby podrywu. Pewnego razu do stolika, przy którym siedziała z kolegami Justyna, podeszła dziewczyna i zaproponowała jej drinka. - Porozmawiałyśmy sobie chwilę, ale kiedy zapytała o moją orientację seksualną, odpowiedziałam, że