ofiarodawcy buntują się w sprawach pomocy - mówi ksiądz Walenty Wojtkowski, dyrektor Caritasu diecezji drohiczyńskiej, który właśnie przyjechał do Węgrowa w sprawie naboru dzieci na kolonie dla niepełnosprawnych z rodzin biednych i wielodzietnych.<br>- Oburza ich roszczeniowa postawa korzystających z pomocy objawiająca się w stwierdzeniu "bo mi się należy". Oburzają ich też oszustwa, polegające na tym, że ktoś pracuje, ale i rękę wyciąga o pomoc. Mąż, na przykład, wyjechał za granicę i tam pracuje, a żona w te pędy do opieki społecznej po zasiłek dla siebie i na dwójkę dzieci.<br>Z rządu do gminy<br>Do stycznia 1991 r. obowiązywała w Polsce ustawa o