Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.09
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
władze mają się czym pochwalić. Obiekt jest ładny, zadbany, z asfaltowym boiskiem i salą gimnastyczną, której może pozazdrościć niejedna miejska podstawówka. - Po reorganizacji szkoły z sześcioklasowej w trzyklasową chcieliśmy wykorzystać budynek. Wynajęliśmy starą część szkoły Poczcie Polskiej, w nowej utworzyliśmy schronisko młodzieżowe na 50 miejsc. Z budżetu miasta i gminy otrzymaliśmy pieniądze na wyposażenie. Dziś przyjmujemy tu młodzież i dzieci z Krakowa, Jarosławia, Lubaczowa i Oleszyc - mówi dyrektor szkoły Grażyna Karapyta. Jej mąż Mirosław Karapyta, który pełni rolę podkarpackiego wicekuratora oświaty, twierdzi, że wraz z zaprzyjaźnionym z nimi Robertem Korzeniowskim chcieli tu organizować mistrzostwa Polski w biegu przełajowym. - Miejsce to zaakceptował
władze mają się czym pochwalić. Obiekt jest ładny, zadbany, z asfaltowym boiskiem i salą gimnastyczną, której może pozazdrościć niejedna miejska podstawówka. - Po reorganizacji szkoły z sześcioklasowej w trzyklasową chcieliśmy wykorzystać budynek. Wynajęliśmy starą część szkoły Poczcie Polskiej, w nowej utworzyliśmy schronisko młodzieżowe na 50 miejsc. Z budżetu miasta i gminy otrzymaliśmy pieniądze na wyposażenie. Dziś przyjmujemy tu młodzież i dzieci z Krakowa, Jarosławia, Lubaczowa i Oleszyc - mówi dyrektor szkoły Grażyna Karapyta. Jej mąż Mirosław Karapyta, który pełni rolę podkarpackiego wicekuratora oświaty, twierdzi, że wraz z zaprzyjaźnionym z nimi Robertem Korzeniowskim chcieli tu organizować mistrzostwa Polski w biegu przełajowym. - Miejsce to zaakceptował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego