Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Matka, która czyta Czechowa w oryginale, jest oczywiście odmiennego zdania. Skąd ta niechęć do autora "Płatonowa"? Może Reńskiego, późnego wnuka generała Artioma Kiriłłowicza Rańskiego, męczennika rosyjskiej wojny domowej - jak sam się przedstawia - dręczy podejrzenie, iż przypomina któregoś z czechowowskich bohaterów? Choć może jednak bliższy byłby mu Obłomow z powieści Gonczarowa, outsider, który pewnego dnia postanawia nie wstać więcej z łóżka.

Wprawdzie Reński w końcu podniósł się, ale bez entuzjazmu. Mimo że dokoła entuzjazm raz po raz wybucha, jest przecież rok 1990, zaczyna się nowa Polska. Co bohater postrzega mimochodem: "Piękniały miejscami elewacje, rozjaśniały się witryny sklepów, konstytuował się jakiś efektownie brzmiący
Matka, która czyta Czechowa w oryginale, jest oczywiście odmiennego zdania. Skąd ta niechęć do autora "Płatonowa"? Może Reńskiego, późnego wnuka generała Artioma Kiriłłowicza Rańskiego, męczennika rosyjskiej wojny domowej - jak sam się przedstawia - dręczy podejrzenie, iż przypomina któregoś z czechowowskich bohaterów? Choć może jednak bliższy byłby mu Obłomow z powieści Gonczarowa, outsider, który pewnego dnia postanawia nie wstać więcej z łóżka.<br><br>Wprawdzie Reński w końcu podniósł się, ale bez entuzjazmu. Mimo że dokoła entuzjazm raz po raz wybucha, jest przecież rok 1990, zaczyna się nowa Polska. Co bohater postrzega mimochodem: "Piękniały miejscami elewacje, rozjaśniały się witryny sklepów, konstytuował się jakiś efektownie brzmiący
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego