pochodzący z Polski. - Chciałbym chociaż w połowie robić tak jak on - powiedział wtedy Władysław.<br>Dziś instrumenty Pawlikowskiego cenione są nie tylko w Chicago. Grają na nich muzycy w Nowym Jorku i Pensylwanii. Choć jest już fachowcem wysokiej klasy, twierdzi, że ciągle jeszcze poszukuje.<br>Zapytany o tajemnicę, dzięki której kawałek drewna ożywa i zaczyna wydawać piękne dźwięki, odpowiada: - Tajemnica zaczyna się już w doborze materiału. Trzeba dobrze opukać kawałek drewna, by stwierdzić, czy będzie dobrze grał, wibrował. Drewno musi też mieć piękny rysunek. Ważne jest zrozumienie materiału, ważna jest też delikatność - twierdzi. - Tajemnica leży także w lakierze. Istotna jest twardość lakieru, sposób