Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
owiej
Wiosną swoich różowych lat,
By ci było lżej i różowiej,
Gdy się będę na chmurach kładł.

Ratuj życie swoje bezbronne,
Bo gdy pierwszy napotkam gaj,
Upoluję twe ciało wonne,
Tak mi dopomóż maj!

1940



OWEJ NOCY PAMIĘTNEJ...
Owej nocy pamiętnej, co aniołom w niebie,
Jak ty mnie, poskąpiła swych ożywczych warg,
Śniło mi się, że jestem na własnym pogrzebie,
Że niosą mnie przez stary, zapuszczony park.

Że w parku błądzi twoja tęsknota ostrożna,
Pragnąc niepostrzeżenie przy mych cieniach trwać,
Że mnie twym pocałunkiem jeszcze wskrzesić można,
Ale nie chcesz mi tego pocałunku dać.

Śniło mi się, że jestem na własnym
owiej<br> Wiosną swoich różowych lat,<br>By ci było lżej i różowiej,<br> Gdy się będę na chmurach kładł.<br><br>Ratuj życie swoje bezbronne,<br> Bo gdy pierwszy napotkam gaj,<br>Upoluję twe ciało wonne,<br> Tak mi dopomóż maj!<br><br>1940&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;OWEJ NOCY PAMIĘTNEJ...&lt;/&gt;<br>Owej nocy pamiętnej, co aniołom w niebie,<br>Jak ty mnie, poskąpiła swych ożywczych warg,<br>Śniło mi się, że jestem na własnym pogrzebie,<br>Że niosą mnie przez stary, zapuszczony park.<br><br>Że w parku błądzi twoja tęsknota ostrożna,<br>Pragnąc niepostrzeżenie przy mych cieniach trwać,<br>Że mnie twym pocałunkiem jeszcze wskrzesić można,<br>Ale nie chcesz mi tego pocałunku dać.<br><br>Śniło mi się, że jestem na własnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego