Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16/02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
okładka, w płótnie.
- Dwa złote - obojętnie powiedział bukinista. - Dam złotówkę - coś mnie podkusiło i postanowiłem się potargować.
- W porządku. Mam tego Macha w domu ze trzy kilo. I tak nikt tego nie kupi - starszy pan dziwnie łatwo pogodził się z losem.
Wyszedłem na słońce z kultowym twórcą budowniczych socjalizmu pod pachą. Na moich oczach przewartościowały się wszelkie wartości. Mach - druh Hłaski od kieliszka - za złotówkę? Kto by pomyślał.


Wróbel warszawski

Pożar serc i żar zmysłów. Serca z czekolady, serca z piernika, serca z papieru, serca, serca, serca... Serca na widokówkach, serca na gmachach, życzenia, westchnienia, zabawy. Tysiące kwiatów. Bezwzględnie ciętych. Międzynarodowy
okładka, w płótnie.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Dwa złote&lt;/&gt; - obojętnie powiedział bukinista. &lt;q&gt;- Dam złotówkę&lt;/&gt; - coś mnie podkusiło i postanowiłem się potargować.<br>&lt;q&gt;- W porządku. Mam tego Macha w domu ze trzy kilo. I tak nikt tego nie kupi&lt;/&gt; - starszy pan dziwnie łatwo pogodził się z losem.<br>Wyszedłem na słońce z kultowym twórcą budowniczych socjalizmu pod pachą. Na moich oczach przewartościowały się wszelkie wartości. Mach - druh Hłaski od kieliszka - za złotówkę? Kto by pomyślał.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;Wróbel warszawski&lt;/&gt;<br><br>Pożar serc i żar zmysłów. Serca z czekolady, serca z piernika, serca z papieru, serca, serca, serca... Serca na widokówkach, serca na gmachach, życzenia, westchnienia, zabawy. Tysiące kwiatów. Bezwzględnie ciętych. Międzynarodowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego