Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
Pod brzozami księżyc zgaśnie, ciało wrzaśnie, krew zamroczy
Uroczyste twoje usta, przezroczyste twoje oczy,

I przeminie oka mgnienie, oka mgnienie tysiącletnie,
I już żaden pocałunek ust zamkniętych nie rozetnie.

Przyjdzie noc pachnąca nowiem, zwisająca nad wezgłowiem,
Wtedy zbudzisz się, zawołasz, ale ja ci nie odpowiem,

Wtedy okna pootwierasz w noc pachnącą, w północ ciemną
I zobaczysz, że mnie nie ma i że już nie jesteś ze mną,

Staniesz w progu i struchlejesz, i upadniesz na kolana,
I upadniesz, ukochana, zapłakana, zapłakana,

Że skończyło się już wszystko, gdzieś za nami, gdzieś przed nami,
Że tak wiszę pod sufitem między dwoma wiecznościami.



MOSTY
Pod brzozami księżyc zgaśnie, ciało wrzaśnie, krew zamroczy<br>Uroczyste twoje usta, przezroczyste twoje oczy,<br><br>I przeminie oka mgnienie, oka mgnienie tysiącletnie,<br>I już żaden pocałunek ust zamkniętych nie rozetnie.<br><br>Przyjdzie noc pachnąca nowiem, zwisająca nad wezgłowiem,<br>Wtedy zbudzisz się, zawołasz, ale ja ci nie odpowiem,<br><br>Wtedy okna pootwierasz w noc pachnącą, w północ ciemną<br>I zobaczysz, że mnie nie ma i że już nie jesteś ze mną,<br><br>Staniesz w progu i struchlejesz, i upadniesz na kolana,<br>I upadniesz, ukochana, zapłakana, zapłakana,<br><br>Że skończyło się już wszystko, gdzieś za nami, gdzieś przed nami,<br>Że tak wiszę pod sufitem między dwoma wiecznościami.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;MOSTY
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego