ja, tylko Paulina.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Świetnie. &lt;vocal desc="laugh"&gt; Świetnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Kto dostaje? Tylko znajomi znajomych, no.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No niestety.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A pani ta Paulinie się przyda, bardzo.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;A nie ma pani? No nie mam. Może być samochód, ale...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;A opowiem pani, pani Doroto, o tej wizycie domowej. Byliśmy dzisiaj, byłyśmy z panią doktór na takiej wizycie u pacjentki, która jest w domu starców.&lt;pause&gt; Pacjenta jest mocno starsza już, &lt;vocal desc="yyy"&gt; z rodziną praktycznie nie chce mieć kontaktu albo rodzina z nią. Od siedemnastu lat jest w domu opieki. &lt;pause&gt; &lt;vocal desc="sigh"&gt; I no niestety, choruje na raka żołądka.&lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale długo choruje.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To znaczy nie, ona długo nie choruje na tego raka, ale długo