Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
zale żnej od Paryża (Księstwo Warszawskie), a później od Petersburga, ale przecież z własną armią, sejmem, rządem i administracją.
Nie bez znaczenia wreszcie była i pamięć o przysiędze. Ją właśnie będzie miał na myśli Aleksander Brückner, który napisał, że zabici generałowie stawiali, "jak niegdyś ks. Józef, honor nad ojczyznę i padali ofiarą honoru najbardziej zasłużeni, Blumer, Trębicki, Hauke, St. Potocki".
Uważna lektura wszystkich pamiętników, jakie zostawili uczestnicy powstania listopadowego, pozwala na stwierdzenie, że żaden z tych autorów nie nazwał poległych dowódców zdrajcami. Wręcz przeciwnie, wyrażano ubolewanie, iż przynajmniej części z nich nie pozostawiono czasu do namysłu, po którym zmieniliby swój pierwotnie
zale żnej od Paryża (Księstwo Warszawskie), a później od Petersburga, ale przecież z własną armią, sejmem, rządem i administracją.<br>Nie bez znaczenia wreszcie była i pamięć o przysiędze. Ją właśnie będzie miał na myśli Aleksander Brückner, który napisał, że zabici generałowie stawiali, "jak niegdyś ks. Józef, honor nad ojczyznę i padali ofiarą honoru najbardziej zasłużeni, Blumer, Trębicki, Hauke, St. Potocki".<br>Uważna lektura wszystkich pamiętników, jakie zostawili uczestnicy powstania listopadowego, pozwala na stwierdzenie, że żaden z tych autorów nie nazwał poległych dowódców zdrajcami. Wręcz przeciwnie, wyrażano ubolewanie, iż przynajmniej części z nich nie pozostawiono czasu do namysłu, po którym zmieniliby swój pierwotnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego