Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
ludzkości, ale wszelkiego stworzenia, a więc i muchy, i mrówki. A Zdziechowski chciał włączyć w katolicyzm wpływy filozofii pesymistycznej i na audiencji u papieża Piusa X bronił jej dobroczynnych skutków, gdyż dzięki niej „żywiej uczymy się czuć istotę chrześcijańskiego poglądu na świat, którą wyrażamy w codziennej modlitwie, nazywając ziemię padołem płaczu"17.
W wielkiej debacie, jaka rozwinęła się wokół modernizmu, Kościół encykliką Pascendi potępił tych wiernych, którzy usiłowali filozofię katolicką budować na dziedzictwie pozostawionym przez Kanta. Stwierdził on wyraźnie, że kantowski i pokantowski immanentyzm, subiektywizm i agnostycyzm są nie do pogodzenia z doktryną. Zalecił, jako jedyną podstawę dla metafizyków katolickich - filozofię
ludzkości, ale wszelkiego stworzenia, a więc i muchy, i mrówki. A Zdziechowski chciał włączyć w katolicyzm wpływy filozofii pesymistycznej i na audiencji u papieża Piusa X bronił jej dobroczynnych skutków, gdyż dzięki niej &lt;q&gt;&#132;żywiej uczymy się czuć istotę chrześcijańskiego poglądu na świat, którą wyrażamy w codziennej modlitwie, nazywając ziemię padołem płaczu"&lt;/&gt;17.<br> W wielkiej debacie, jaka rozwinęła się wokół modernizmu, Kościół encykliką Pascendi potępił tych wiernych, którzy usiłowali filozofię katolicką budować na dziedzictwie pozostawionym przez Kanta. Stwierdził on wyraźnie, że kantowski i pokantowski immanentyzm, subiektywizm i agnostycyzm są nie do pogodzenia z doktryną. Zalecił, jako jedyną podstawę dla metafizyków katolickich - filozofię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego