Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
wątpliwości, czy sztuka mu się uda, wszak byłaby to jego pierwsza próba pokonania prawa natury. Lękiem napawała go wizja przyszłej żywej eucharystii, ofiary tak wielkiej, że wino krwią się stanie...
Zmierzchało; spoglądał na poszarzałe twarze biesiadników, na załzawione ze wstydu oczy oblubienicy i pomyślał, że jego serce utkane jest z pajęczyny żalu... Opanował się i po raz pierwszy uczynił ten niezwykły krok w mistyczny świat swego Ojca. Wezwał sługi, a Matka jego rzekła, by zrobili, co im każe. To, co się wtedy wydarzyło, najpiękniej opowiedział święty Jan: "A było tam sześć stągwi kamiennych, ustawionych dla obrzędowych obmyć żydowskich, z których każda
wątpliwości, czy sztuka mu się uda, wszak byłaby to jego pierwsza próba pokonania prawa natury. Lękiem napawała go wizja przyszłej żywej eucharystii, ofiary tak wielkiej, że wino krwią się stanie...<br>Zmierzchało; spoglądał na poszarzałe twarze biesiadników, na załzawione ze wstydu oczy oblubienicy i pomyślał, że jego serce utkane jest z pajęczyny żalu... Opanował się i po raz pierwszy uczynił ten niezwykły krok w mistyczny świat swego Ojca. Wezwał sługi, a Matka jego rzekła, by zrobili, co im każe. To, co się wtedy wydarzyło, najpiękniej opowiedział święty Jan: "A było tam sześć stągwi kamiennych, ustawionych dla obrzędowych obmyć żydowskich, z których każda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego