Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
w gruby rulon, chlebowe zwierzątka spakowała w pudełko,
wszystko schowała pod łóżko i przestała pokazywać ludziom te pamiątki. Czasami tylko wieczorem przy zaciemnionych oknach wyciągała zawiniątka, przepakowywała, oglądała w milczeniu.

- Tu mogą też je znaleźć - zakiełkował w niej kiedyś niepokój, więc pewnego dnia, gdy nikogo nie było w mieszkaniu, zamotała pakunek grubym, papierowym sznurkiem, wspięła się na stołek i próbowała umieścić pamiątki wysoko na antresoli. Stołek zachybotał się i runęła nagle na podłogę. Gdy brat wrócił do domu, zastał ją jęczącą w korytarzu ze złamaną nogą.

Odtąd doktor Ryszard Kunicki nie miał już rzeczywiście dla siebie spokojnej chwili. Opiekował się starszą
w gruby rulon, chlebowe zwierzątka spakowała w pudełko, <br>wszystko schowała pod łóżko i przestała pokazywać ludziom te pamiątki. Czasami tylko wieczorem przy zaciemnionych oknach wyciągała zawiniątka, przepakowywała, oglądała w milczeniu.<br><br>- Tu mogą też je znaleźć - zakiełkował w niej kiedyś niepokój, więc pewnego dnia, gdy nikogo nie było w mieszkaniu, zamotała pakunek grubym, papierowym sznurkiem, wspięła się na stołek i próbowała umieścić pamiątki wysoko na antresoli. Stołek zachybotał się i runęła nagle na podłogę. Gdy brat wrócił do domu, zastał ją jęczącą w korytarzu ze złamaną nogą.<br><br>Odtąd doktor Ryszard Kunicki nie miał już rzeczywiście dla siebie spokojnej chwili. Opiekował się starszą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego