Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
mogła uwierzyć w jego winę, i przeklinał siebie samego, że wcześniej nie rozpoznał niemieckiego agenta. Powinien - po śmierci radiotelegrafisty. Po zniknięciu Toczka. "Nie ma przypadków" - powtarzał sobie. - "Nie ma przypadków. Zlikwidowali radiotelegrafistę, żeby..." Zbliżał się do bramy na Hożej i zobaczył go stojącego przy wystawie sklepiku z torebkami. Stał swobodnie, paląc papierosa, jak młody człowiek czekający na dziewczynę. Przygładził bujną czuprynę. "Aptekarz" zrozumiał: Krysia go nie zauważyła, pomyślał, Krysia go nie zna. Podszedł i radiotelegrafista go zobaczył.
- Nie powinniśmy tutaj... - zaczął. "Aptekarz" miał broń w kieszeni letniego płaszcza; dotknął jego pleców lufą. - Nie próbuj kawałów - powiedział. - Wchodzisz ze mną do bramy
mogła uwierzyć w jego winę, i przeklinał siebie samego, że wcześniej nie rozpoznał niemieckiego agenta. Powinien - po śmierci radiotelegrafisty. Po zniknięciu Toczka. "Nie ma przypadków" - powtarzał sobie. - "Nie ma przypadków. Zlikwidowali radiotelegrafistę, żeby..." Zbliżał się do bramy na Hożej i zobaczył go stojącego przy wystawie sklepiku z torebkami. Stał swobodnie, paląc papierosa, jak młody człowiek czekający na dziewczynę. Przygładził bujną czuprynę. "Aptekarz" zrozumiał: Krysia go nie zauważyła, pomyślał, Krysia go nie zna. Podszedł i radiotelegrafista go zobaczył.<br>- Nie powinniśmy tutaj... - zaczął. "Aptekarz" miał broń w kieszeni letniego płaszcza; dotknął jego pleców lufą. - Nie próbuj kawałów - powiedział. - Wchodzisz ze mną do bramy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego