zawirował: zakochała się i zaszła w ciążę.<br>- Zaszłam w ciążę, bo się odchudzałam - śmieje się przygotowując drinki: dwie kostki lodu, troszeczkę wódki i sok bananowy. Czas się dla niej łaskawie zatrzymał - wygląda dziś prawie tak jak wtedy, jest tak samo drobna i delikatna, niczym Calineczka z bajki Andersena.<br>- Chciałam rzucić palenie. Udało się, ale zaczęłam strasznie jeść i przytyłam. Potem zaczęłam się odchudzać, a że była jesień, natychmiast się przeziębiłam. Mój organizm zaczął szaleć, wszystko się w nim pomieszało, no i stało się. Zaszłam w ciążę, bo wszystkie naturalne metody antykoncepcji zawiodły.<br>Nie przestraszyła się, nie wpadła w histerię. Może dlatego