Jak ma się sprawa z bezpieczeństwem energetycznym? Otóż Polska jest krajem o bardzo wysokiej samowystarczalności w tej dziedzinie, znacznie przekraczającej średnią Unii Europejskiej czy OECD. W 1999 r. (najbliższy rok, dla którego mam pełne dane, ale sytuacja nie uległa istotnej zmianie) 68 proc. surowców energetycznych zużywanych w Polsce to były paliwa stałe, czyli węgiel i to krajowy. Udział ropy naftowej, w całości importowanej, wynosił 20 proc., a udział gazu 11 proc., z tym, że 4,8 proc. pochodziło z naszych źródeł. W sumie około 73 proc. surowców energetycznych było pochodzenia krajowego, a 27 proc. importowaliśmy. Warto to wiedzieć, bo w ferworze