POLICJANT 2<br><br>(nieśmiało)<br>Ja.<br><br>TWARDZIEL 1<br>Masz pojęcie, kogo wieziesz?<br><br>POLICJANT 2<br>No, mam...<br><br>TWARDZIEL 1<br>Świetnie. A masz pojęcie, kto napisze raport, który za parę godzin przeczyta minister spraw wewnętrznych?<br><br>POLICJANT 2<br>No?<br><br>TWARDZIEL 1<br>Ja. Ja napiszę ten raport. Z przyjemnością. I ani słowem nie wspomnę o pompie paliwowej, czy jak to się tam nazywa. Zgadnij, o kim będzie ten raport?!<br><br>POLICJANT 2<br>Ale przecież...<br><br>TWARDZIEL 1<br>Milczeć! Przejmujemy więźnia. Usterki techniczne należy usuwać przed wyjazdem, a nie dorobionych policjantów należy usuwać niezwłocznie. Już ja tego dopilnuję!<br><br>Policjanci wyprowadzają Kilera z furgonetki i umieszczają w lancii. Twardziele trzaskają drzwiami