Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
Mandżaro wzruszył ramionami. - To drobiazg.
- A ja ci mówię, że to ważne. Bo ten składak był mi coś za ciężki.
- Dobrze, i o tym możemy pomyśleć. Najważniejsze, że do tej pory właściwie nic nie wiemy.
-Najważniejsze, że mamy przestępców. Ty się martwiłeś, skąd ich znaleźć, a teraz masz cały asortyment - palnął wesoło Paragon.
Jola zatarła dłonie.
- Panowie, ale będzie robota. Tylko mówię wam, trzeba stosować naukowe metody.
- Oczywiście, tylko naukowe metody - powtórzył Perełka.
- Najpierw trzeba ułożyć plan - Mandżaro jął coś zapisywać w notesie. - Jest nas czworo. Proponuję, że ja z Paragonem zajmiemy się Marsjaninem. Jeszcze raz sprawdzimy odkryte przeze mnie przejście
Mandżaro wzruszył ramionami. - To drobiazg.<br> - A ja ci mówię, że to ważne. Bo ten składak był mi coś za ciężki.<br> - Dobrze, i o tym możemy pomyśleć. Najważniejsze, że do tej pory właściwie nic nie wiemy.<br> -Najważniejsze, że mamy przestępców. Ty się martwiłeś, skąd ich znaleźć, a teraz masz cały asortyment - palnął wesoło Paragon.<br>Jola zatarła dłonie.<br> - Panowie, ale będzie robota. Tylko mówię wam, trzeba stosować naukowe metody.<br> - Oczywiście, tylko naukowe metody - powtórzył Perełka.<br> - Najpierw trzeba ułożyć plan - Mandżaro jął coś zapisywać w notesie. - Jest nas czworo. Proponuję, że ja z Paragonem zajmiemy się Marsjaninem. Jeszcze raz sprawdzimy odkryte przeze mnie przejście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego