Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pamiętnik Literacki
Nr: 12
Miejsce wydania: Londyn
Rok: 1988
postrzega świat w którym żyje, znakomicie może poszerzyć geograficzny i kulturowy wymiar naszej zbiorowe wyobraźni. Tak właśnie dzieje się w wielu utworach powstałych na emigracji, a nawet wcześniej, w okresie wojennego uchodźstwa, bo już wtedy wyobraźnia poetycka musiała uporać się nową dla niej geografią i nałożyć ten nowy wymiar na pamięć własnej rodzinnej prowincji. Proszę wybaczyć, że mówię ogólnie, ale gdybym zaczął wymieniać nazwiska, musiałbym Chcąc być w zgodzie z poczuciem rzetelności - wprowadzić zbyt szerokie uzasadnienia, a na to nie ma tu miejsca. Ograniczam się więc tylko do zasygnalizowania pewnych wątków, ale na tyle chyba podstawowych, że obejmują one wielu autorów
postrzega świat w którym żyje, znakomicie może poszerzyć geograficzny i kulturowy wymiar naszej zbiorowe wyobraźni. Tak właśnie dzieje się w wielu utworach powstałych na emigracji, a nawet wcześniej, w okresie wojennego uchodźstwa, bo już wtedy wyobraźnia poetycka musiała uporać się nową dla niej geografią i nałożyć ten nowy wymiar na pamięć własnej rodzinnej prowincji. Proszę wybaczyć, że mówię ogólnie, ale gdybym zaczął wymieniać nazwiska, musiałbym Chcąc być w zgodzie z poczuciem rzetelności - wprowadzić zbyt szerokie uzasadnienia, a na to nie ma tu miejsca. Ograniczam się więc tylko do zasygnalizowania pewnych wątków, ale na tyle chyba podstawowych, że obejmują one wielu autorów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego