Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.23
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
samym czasie zamówił obraz Maryi Królowej Pszczół u innych malarzy. - Siostra Faustyna też zleciła namalowanie Jezusa Miłosiernego trzem autorom, a tylko jeden obraz uznała za najwierniejszy swej wizji - uzasadnia.
Jeden z ,,konkurencyjnych'' obrazów namalowała zielonogórska artystka Danuta Streb, drugi jeszcze powstaje. Tworzy go kuzyn Wrembla - Sławomir. Maryi nie maluje z pamięci. Ma modelkę.
Mimo swej religijności, Kowalski chce uchodzić za stąpającego po ziemi pragmatyka. - Nie jestem oszołomem - mówi. - Nie twierdzę, że miałem objawienie, jak siostra Faustyna. Ale miałem pomysł. I Szymański mój pomysł miał wykonać.
A obraz miał być poświęcony, dzień 31 maja - ogłoszony świętem Matki Bożej Miodnej, a kult patronki
samym czasie zamówił obraz Maryi Królowej Pszczół u innych malarzy. - Siostra Faustyna też zleciła namalowanie Jezusa Miłosiernego trzem autorom, a tylko jeden obraz uznała za najwierniejszy swej wizji - uzasadnia. <br>Jeden z ,,konkurencyjnych'' obrazów namalowała zielonogórska artystka Danuta Streb, drugi jeszcze powstaje. Tworzy go kuzyn Wrembla - Sławomir. Maryi nie maluje z pamięci. Ma modelkę. <br>Mimo swej religijności, Kowalski chce uchodzić za stąpającego po ziemi pragmatyka. - Nie jestem oszołomem - mówi. - Nie twierdzę, że miałem objawienie, jak siostra Faustyna. Ale miałem pomysł. I Szymański mój pomysł miał wykonać. <br>A obraz miał być poświęcony, dzień 31 maja - ogłoszony świętem Matki Bożej Miodnej, a kult patronki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego