Gorczycy byłoby również rezygnacją <page nr= 188><br>z gry. Póki Lisiecki pisał o nim, mógł się spodziewać, że Gorczyca nie będzie żądał zwrotu pożyczek. Poza tym, o ile wiem, Lisiecki podczas całego rajdu nie opuszczał hotelu. A nie jest to facet, który mógłby wykonać numer w stylu Piekarskiego, co wynajął Molendę.<br>- Chyba ma pan rację. Ale w ogóle to przyszedłem z czym innym. Pan nieźle zna Kosińskiego, prawda?<br>- Tak sobie, trudno powiedzieć, ale może będę mógł panu w czymś pomóc.<br>- Wie pan, co się okazało? Że Gorczyca był trzymany w szachu przez pewnych facetów, którym musiał spłacać stare zobowiązania. Dlatego tak bezczelnie doił Skowrońskiego