Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 23
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
schody i uzupełnienie kilku stopni.
Tymczasem nocą, z 23 na 24 maja (z niedzieli na poniedziałek) ktoś podpalił drzwi wejściowe do budynku. Pożar szybko ugaszono, głównie dzięki sąsiadom. Strażakom pozostało tylko sprawdzenie, czy nie została naruszona konstrukcja budynku. W tym celu musieli dostać się do położonego właśnie nad drzwiami pokoiku pani Marii. Wyłamano więc zamek i wybito dziurę w podłodze.
31 maja odbyła się druga rozprawa. Miało dojść do ugody. Nie doszło.

Rozbieżności

Reprezentująca siostrę pani Bogumiła jest już bez sił. Sama mieszka poza Zakopanem, przyjeżdża tu czasowo, wynajmując w sąsiednim domu pokój. Uważa, że żądania właściciela prowadzą prostą drogą do odzyskania
schody i uzupełnienie kilku stopni.<br>Tymczasem nocą, z 23 na 24 maja (z niedzieli na poniedziałek) ktoś podpalił drzwi wejściowe do budynku. Pożar szybko ugaszono, głównie dzięki sąsiadom. Strażakom pozostało tylko sprawdzenie, czy nie została naruszona konstrukcja budynku. W tym celu musieli dostać się do położonego właśnie nad drzwiami pokoiku pani Marii. Wyłamano więc zamek i wybito dziurę w podłodze.<br>31 maja odbyła się druga rozprawa. Miało dojść do ugody. Nie doszło.<br><br>&lt;tit&gt;Rozbieżności&lt;/&gt;<br><br>Reprezentująca siostrę pani Bogumiła jest już bez sił. Sama mieszka poza Zakopanem, przyjeżdża tu czasowo, wynajmując w sąsiednim domu pokój. Uważa, że żądania właściciela prowadzą prostą drogą do odzyskania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego