było przedtem, co takie nie ma takiego bezwzględnego prawa.<pause> Podchodzą trochę do tych dzieciaków trochę indywidualnie.<pause> Bo jednemu to ewentualnie pozwolą, tak jak w życiu no można pozwolić na coś, drugiemu nie, no bo wiadomo, że drugi to inaczej to zrozumie i inaczej to znaczy źle na niego wpłynie.</><br><who1>Ta pani <gap> psycholog ta nowa, czy też była była narkomanka.</><br><who2>Nie, ona ani psycholog, ani narkomanka. Po prostu trafiło się jej, żeby w pewnym sensie <gap> jakoś tak <gap> znajomościach, ale dobrze wyszło, że ona sobie to załatwiła. Teraz skończyła, znaczy robi te studia <gap></><br><who1>Yhy.<pause> Ma żyłkę do tego.</><br><who2>Ma żyłkę do tego. Wie pani