Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
do bufetu, starszy kelner Piotr wyszedł naprzeciw niego, chirurg rzucił się do budki telefonicznej.
- Halo! - krzyczał do słuchawki. Nad aparatem wisiało ogłoszenie: "Podczas burzy uprasza się nie rozmawiać!" - Halo! - krzyczał - czy u chorego po samochodowym wypadku wystąpiły ogniskowe objawy mózgowe?
Na drugim końcu drutu telefonicznego odpowiadał ordynator Bogucki.
- Tak jest, panie dyrektorze. Prawostronne porażenie...
- Opatrunki robić na miejscu! - krzyczał chirurg i powiesił słuchawkę. Nie wysłuchał nawet do końca skarg Boguckiego na samochody i niebezpieczeństwa samochodowej jazdy. Umiał na pamięć wszystkie lamenty starego automobilisty. Nie przejął się także pogorszeniem zdrowia nowego chorego. Dzień był pechowy. Wieloletnie doświadczenie pouczało, że takie dni są nieuniknione
do bufetu, starszy kelner Piotr wyszedł naprzeciw niego, chirurg rzucił się do budki telefonicznej.<br>- Halo! - krzyczał do słuchawki. Nad aparatem wisiało ogłoszenie: "Podczas burzy uprasza się nie rozmawiać!" - Halo! - krzyczał - czy u chorego po samochodowym wypadku wystąpiły ogniskowe objawy mózgowe?<br>Na drugim końcu drutu telefonicznego odpowiadał ordynator Bogucki.<br>- Tak jest, panie dyrektorze. Prawostronne porażenie...<br>- Opatrunki robić na miejscu! - krzyczał chirurg i powiesił słuchawkę. Nie wysłuchał nawet do końca skarg Boguckiego na samochody i niebezpieczeństwa samochodowej jazdy. Umiał na pamięć wszystkie lamenty starego automobilisty. Nie przejął się także pogorszeniem zdrowia nowego chorego. Dzień był pechowy. Wieloletnie doświadczenie pouczało, że takie dni są nieuniknione
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego