w &lt;name type="place"&gt;Ostrawie&lt;/&gt;, a zwykli śmiertelnicy stracili zdolność rozróżniania, kto mówi prawdę.<br>Według ostatnich doniesień bezprawnie działała także policja, która prowadząc dochodzenie w sprawie posła &lt;name type="person"&gt;Korzistki&lt;/&gt;, założyła podsłuch u &lt;name type="person"&gt;Topolanka&lt;/&gt; i sprawdzała jego konta bankowe. A przewodniczący &lt;name type="org"&gt;ODS&lt;/&gt; rozmawia przez telefon z prezydentem &lt;name type="person"&gt;Klausem&lt;/&gt; i z przedstawicielami partii politycznych. - Żyjemy w państwie policyjnym &lt;name type="person"&gt;Grossa&lt;/&gt;! - wołali konserwatyści z &lt;name type="org"&gt;ODS&lt;/&gt; (premier ma bliskie powiązania z policją, w poprzednim rządzie był ministrem spraw wewnętrznych). Prezydent &lt;name type="person"&gt;Vaclav Klaus&lt;/&gt;, któremu podsłuchiwanie rozmów telefonicznych też się nie podoba, wezwał na dywanik szefa &lt;name type="org"&gt;MSW&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Frantiszka Bublana&lt;/&gt; i wyraził opinię, że komendant policji powinien zmienić pracę. Minister obiecał, że się zastanowi